Cześć,
Postanowiłam stworzyć blog z
nadzieją, że znajdę osoby, które zrozumieją mnie i moje
problemy. Jestem nastolatką i jeszcze nie spotkałam osoby, która
akceptowałaby mnie i wszystko wokół mnie.
Na ogół jestem bardzo skrytą osobą,
nieśmiałą. Chyba nie znam takiej drugiej jak ja, he.
Słysząc śmiech czy szept zawsze w
mojej głowie rodzi się myśl, że to o mnie. Czuję każdy wzrok
zwrócony w moją stronę. Jestem wrażliwą dziewczyną, która jest
po prostu pizdą życiową. Nic mi nie wychodzi, nad wszystkim
płacze. Czasami wydaję mi się, że mam depresje.
Nie mam przyjaciół i nie szukam
jakoś.
Nie powiem, czasami jest trudno. Co dwa
tygodnie borykam się z nadmierną(?) samotnością. Płaczę,
okaleczam się. Jest mi po prostu smutno, że nie mam się z kim
pośmiać itd.
Czuję jak moje serce coraz bardziej
rozbija się na kawałki. Nie mam ochoty wstawać rano, żyć, jeść.
Ogólnie jest super, a u Was?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz