ARCHIWUM

wtorek, 28 października 2014

depresja

Nagle wszyscy wokół stają się Tobie obojętni. Tracisz zaufanie do każdego, czasami nawet do siebie. Każdy ruch, słowo, gest odbierasz jako zły znak. Chcesz się odizolować, zamknąć w sobie i połknąć klucz. Przez myśl przewija Ci się milion myśli samobójczych, jak, gdzie i kiedy. Płaczesz za problemy nie z Twojej winy. Obwiniasz siebie, za całe zło jakie istnieje. Bijesz się w pierś i pytasz 'dlaczego?'. Nie rozumiesz nic, tak samo jak nie masz na nic ochoty. Gubisz klucz do szczęścia, bramy marzeń. Tak bez powodu, ogarnia Cię wewnętrzny chaos. Wszystko wydaję Ci się takie trudne, a z drugiej strony beznadziejne. Nie potrafisz podejmować najprostszych decyzji. Tracisz każdą cechę, która pozwala przetrwać w tych czasach,  co odzwierciedla Twój nagły skok z wagi. Zanim się obrócisz, ważysz 5 kilogramów mniej. To nie zasługa sprawdzonej diety Twoich przyjaciół, tylko Twojego zaburzenia psychicznego. Możesz to tłumić w sobie. Oszukiwać swoich najbliższych. Przy innych być pozytywnie nastawionym do życia człowiekiem, a sam ze sobą umierać wewnętrznie każdego dnia. Nie chcesz o tym mówić nikomu, bo wstydzisz się, boisz się odrzucenia. Boisz się wytykania i złej opinii. Nie dziwie Ci się, dzisiejsze społeczeństwo chce każdego skopać i wysłać na dno, ale tu nie o to chodzi. Sam nie wygrasz, daj sobie pomóc, inaczej śmierć pomoże Tobie. Przestań tłumić to w sobie, bo zaczniesz wypalać się tak jak ja.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz